Jak kiedyś wyglądał Krywałd?
Krótka historia części Knurowa
Mieszkańcy Knurowa powinni bardzo dobrze wiedzieć, czym jest Krywałd. Jednakże dla tych, którzy być może nie pamiętają, a także dla przyjezdnych tłumaczymy: Krywałd był osadą, znaną od co najmniej XV wieku. Rozwijało się tu rolnictwo, były to przede wszystkim tereny wiejskie, natomiast stosunkowo bogate. W XIX wieku zawitał tutaj przemysł, między innymi sławna prochownia. Od 1951 roku Krywałd jest częścią miasta Knurowa.
Jak rozwijał się Krywałd do lat 20-tych XX wieku?
W XIX wieku w Krywałdzie nastąpił boom przemysłowy. Powstała prochownia, a co za tym idzie – szeregi budynków, które wznosiły się w dwóch równoległych liniach. Z czasem pojawiły się trzy kominy prochowni, nie zabrakło także kasyna, willi oraz budynków fabrycznych. Zabudowa Krywałdu sięgała aż do Szczygłowic.
Od roku 1878 prochownia była własnością Pauliny Guttler. Rozbudowała ona fabrykę, a nowa zabudowa zyskała miano linii III. Na początku XX wieku firma Oberschlesische Actiengesellschaft zadbała o dalszy rozwój prochowni – tak powstała linia IV. Rozwój prochowni był sukcesywny, a szczyt przypadł na lata 20-te.
To właśnie w latach 20-tych prochownia w Krywałdzie osiągnęła standardy międzynarodowe. Wówczas właścicielem prochowni była Lignoza Spółka Akcyjna. Jej zakłady na tych terenach były naprawdę okazałe. Niestety, dzisiaj nie ma dużej części tych zabudowań. Na ich miejscu wyrósł las.
Trzeba podkreślić, że budynki których już nie ma miały ogromne znaczenie nie tylko dla samej fabryki, ale też dla społeczności lokalnej. Nie istnieje już kasyno ani kamienica, wznosząca się niegdyś przy domu kupieckim. Próżno też szukać śladu po wilii eklektyczno-modernistycznej, która powstała w 1906 roku. Natomiast inne budowle przetrwały, chociażby dom z 1900 roku, budynek modernistyczno-niemiecki z 1908 roku, czy też willa, należąca ongiś do dyrektora prochowni. Na starych zdjęciach możemy zauważyć kaplicę św. Barbary, wieżę ciśnień czy też cechownię.