Awantura o dworzec
Jak uchronić dworzec od ruiny?
Dworzec kolejowy w Knurowie – jak jest, każdy widzi. Mimo, że jest to zabytek, nie jest on w ogóle zagospodarowany, a także nikt o niego nie dba. W efekcie nieruchomość ta niszczeje. Pewne plany dotyczące wykorzystania dworcowej przestrzeni ma właściciel dworca, czyli PKP S.A. Oddział Gospodarowania Nieruchomościami w Katowicach. Jednakże oprócz tego pojawił się pomysł działaczy na rzecz knurowskich kolei. Chcieli w to wszystko wciągnąć jeszcze gminę. Czy słusznie?
Wynajem przy przejęcie?
W internecie krążą ogłoszenia, które wstawiły PKP Nieruchomości. W tych ogłoszeniach właściciel dwora oferuje wynajem przestrzeni nieruchomości pod działalność handlową. Jednocześnie zaznacza, że budynek wymaga remontu, a także nie ma do niego podłączonych mediów takich jak chociażby woda czy gaz. W związku z tym cena za wynajem jest niska. Wynosi ona łącznie 3059 złotych miesięcznie, czyli 7 zł za m2. Jednakże cóż po atrakcyjnej cenie, skoro dotąd nie zgłosił się żaden chętny kupiec?
Kupca nie ma, a budynek niszczeje. Na to nie mogli spokojnie patrzeć członkowie Stowarzyszenia Kolej na Knurów. Postanowili oni napisać petycję i skierować ją do Urzędu Miasta Knurowa. W petycji tej autorzy chcą, aby gmina przejęła dworzec od PKP Nieruchomości. Chodzi o to, że spółka mogłaby sprzedać gminie dworzec w korzystnej cenie, gdyby gmina pozyskała fundusze przeznaczone na realizację tego przedsięwzięcia.
Urząd miasta skierował pismo w tej sprawie do PKP Nieruchomości. Spółka nie wyraziła jednak żadnego zainteresowania tą sprawą. Pismo urzędu pozostało bez odpowiedzi. W odpowiedzi na petycję członków Stowarzyszenia Kolej na Knurów gmina poinformowała, iż nie ma funduszy na realizację tego typu zadań.
Więcej nowości z powiatu gliwickiego znajdziesz na stronie Gliwice Info.