Decyzja Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków ma wpływ na remont alejki w Gliwicach
Zarząd Dróg Miejskich (ZDM) w Gliwicach czeka na decyzję ze strony Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Chodzi o potencjalną zmianę pozwolenia konserwatorskiego, które umożliwiłoby wykorzystanie sprzętu mechanicznego podczas przeprowadzanych prac oraz określenie ścieżek, którymi mógłby się poruszać ten sprzęt – informuje Jadwiga Stiborska, rzecznik prasowy ZDM.
W praktyce obecna sytuacja oznacza, że wykonawca prac – konsorcjum składające się z miejskiej spółki PRUIM S.A. i firmy Eurovia Polska – chciałby przeprowadzić planowany remont z użyciem ciężkiego sprzętu. W 2020 roku wojewódzki konserwator zabytków wydał zalecenia, które zakazywały korzystania z takiego sprzętu podczas renowacji alei. Takie ograniczenie było podyktowane troską o ochronę zabytkowego szpaleru lip.
W trakcie pierwszych prac realizowanych na odcinku między ulicami Zawiszy Czarnego a Sobieskiego, zauważono, że zastosowanie niewielkich koparek byłoby bardziej efektywne oraz nie spowodowałoby uszkodzenia korzeni drzew. Jednak taki punkt widzenia nie spotkał się z aprobatą lokalnej rady dzielnicy oraz aktywistów walczących o ochronę zieleni miejskiej.
Według nich remont alejki nie jest dobrze przemyślany ze względu na specyfikę drzew, które mają już około stu lat. Zarówno zastosowane metody jak i materiały do tworzenia nawierzchni nie są odpowiednie dla tej historycznej alejki – mówią członkowie Rady Dzielnicy Wójtowa Wieś w oficjalnym stanowisku skierowanym do ZDM. Eksperci zwracają uwagę, że wybrano rodzaj nawierzchni kierując się jej użytkowością, a nie dbałością o starodrzew. Zalecali oni inną nawierzchnię oraz mniejszy zakres prac, lecz ich wnioski zostały niestety odrzucone.